Dzisiaj chciałabym wam pokazać mój sposób na świąteczne ( i nie tylko) świeczniki wykonane ze zwykłych puszek po Coli lub czegoś podobnego. Swoje prace zgłaszam do wyzwania na http://craftmaniapl.blogspot.com/ " W oczekiwaniu na święta" .
No to bierzemy się do pracy :)
1. Rozpoczynamy od opróżnienia puszek po Coli lub innym napoju ;) . Bierzemy ich tyle ile chcemy wykonać świeczników.
2. Teraz musimy obciąć górną część puszki, a następnie umyć pozostałą część i dokładnie osuszyć.
3. Następnie malujemy nasze puszki. Ja użyłam farb plakatowych bo tylko takie miałam w domu. Na czerwonej puszce wystarczyło nałożyć kilka warstw farby aby przykryć napisy, lecz z zieloną nie poszło tak łatwo i postanowiłam dodać brokatu. W tym punkcie możecie puścić wodze fantazji i poszaleć z kolorystką :) Puszka pomalowana na czarno też będzie bardzo ciekawie wglądać.
4. Teraz musimy wybrać wzory które chcemy umieścić na puszce. Ja swoje wyszukuję wpisując w wyszukiwarkę google "haft matematyczny wzory boże narodzenie". Drukujemy wzory i umieszczany na puszce tak aby nie przesuwały się w trakcie pracy.
5.Nareszcie możemy przejść do robienia dziurek zgodnie z wydrukowanym wzorem. Ja używam do tego pinezki ponieważ jest wystarczająco gruba i łatwo się nią posługiwać. Ten proces zajmuje kilkanaście minut, ale na prawdę warto poświęcić ten czas i robić wszystko w miarę dokładnie ( oczywiście bez przesady, ale warto pilnować aby linie były proste, bo od tego zależy efekt końcowy).
Teraz tylko zdejmujemy nasz szablon i GOTOWE :) Możemy zapalać świecę.
Piszcie czy wam się podobało, czy coś takiego robiliście lub może macie zamiar. Wrzucajcie linki do swoich prac, chętnie pooglądam :)
Dziękuję za odwiedziny i do następnego :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz